Ta strona wykorzystuje ciasteczka ("cookies") w celu zapewnienia maksymalnej wygody w korzystaniu z naszego serwisu. Czy wyrażasz na to zgodę?

Czytaj więcej

Naukowcy z Wydziału Biologii UW współautorami artykułu w “Nature”

Dr Iwona Dembicz, dr Łukasz Kozub oraz mgr Nadia Skobel z Zakładu Ekologii i Ochrony Środowiska są współautorami artykułu pod tytułem „Global dark diversity study reveals hidden impact of human activities on nature” opublikowanego w czasopiśmie „Nature”. Gratulujemy!

W ramach projektu naukowego DarkDivNet badania prowadziło ponad 200 naukowców w prawie 5500 miejscach w 119 regionach na całym świecie. Koordynatorem był zespół z Uniwersytetu w Tartu w Estonii. Współpraca rozpoczęła się w 2018 r. na podstawie pomysłu prof. Meelisa Pärtela, głównego autora badania.

W trakcie prowadzenia badań lokalni naukowcy rejestrowali wszystkie gatunki roślin i identyfikowali tzw. „ciemną różnorodność” (ang. dark diversity) — rodzime gatunki, które mogłyby tam występować, ale były nieobecne. Pozwoliło im to zrozumieć pełny potencjał różnorodności roślin w każdym miejscu i zmierzyć, ile potencjalnej różnorodności faktycznie występowało. Ten sposób pomiaru różnorodności biologicznej ujawnił ukryty wpływ działalności człowieka na naturalną roślinność.

Naukowcy z Wydziału Biologii UW prowadzili badania w północno-wschodniej Polsce, w południowej Ukrainie oraz w Szwajcarii. Udział w projekcie wymagał od nich dokonania wyboru obszarów badań (minimum 32 powierzchnie badawcze o wielkości 100 m kwadratowych reprezentujące lokalne zróżnicowanie ekosystemów) w uzgodnieniu z koordynatorami projektu, przeprowadzenia badań terenowych według określonej metodyki oraz odpowiedniego opracowania zebranych danych.

W regionach o niewielkim wpływie człowieka ekosystemy zazwyczaj zawierają ponad jedną trzecią potencjalnie odpowiednich gatunków, a inne gatunki pozostają nieobecne głównie z przyczyn naturalnych, takich jak ograniczone rozproszenie. Natomiast w regionach silnie dotkniętych działalnością człowieka ekosystemy zawierają tylko jeden na pięć odpowiednich gatunków. Tradycyjne pomiary bioróżnorodności, takie jak liczenie zarejestrowanych gatunków, nie umożliwiły wykrycia tego wpływu, ponieważ naturalne zróżnicowanie bioróżnorodności w różnych regionach i ekosystemach maskowało prawdziwy zakres wpływu człowieka.

oziom zakłóceń spowodowanych przez człowieka w każdym regionie mierzono za pomocą tzw. wskaźnika śladu ludzkiego (ang. Human Footprint Index), który obejmuje takie czynniki, jak gęstość zaludnienia, zmiany w użytkowaniu gruntów (takie jak rozwój miast i rolnictwo) oraz infrastruktura (drogi i koleje). Wykazano, że na różnorodność roślin w danym miejscu negatywnie wpływają czynniki tworzące wskaźnik śladu ludzkiego, znajdujące się w badanym obszarze, a nawet w odległości setek kilometrów.

Prof. Pärtel podsumowuje: „Ten wynik jest alarmujący, ponieważ pokazuje, że zakłócenia spowodowane przez człowieka mają znacznie szerszy wpływ, niż wcześniej sądzono, docierając nawet do rezerwatów przyrody. Zanieczyszczenia, wycinka, zaśmiecanie i pożary spowodowane przez człowieka mogą wykluczyć rośliny z ich siedlisk i uniemożliwić ponowną kolonizację. Odkryliśmy również, że negatywny wpływ działalności człowieka był mniej wyraźny, gdy co najmniej jedna trzecia otaczającego regionu pozostawała dziewicza, co wspiera globalny cel ochrony 30 proc. powierzchni Ziemi”.

Badanie podkreśla znaczenie utrzymania i poprawy jakości ekosystemów poza rezerwatami przyrody. Koncepcja ciemnej różnorodności dostarcza praktycznego narzędzia do identyfikacji „brakujących” gatunków i śledzenia postępów w przywracaniu ekosystemów.