WSPOMNIENIE
Prof. dr hab. Władysław J. H. Kunicki-Goldfinger
1916–1995
Profesor W. Kunicki-Goldfinger urodził się w Krakowie.
Jego ojciec, Zygfryd Goldfinger był prawnikiem, matka,
Waleria Kunicka – nauczycielką gimnazjalną.
Młodość spędził Profesor w Lublinie. W roku 1934
rozpoczął
studia na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Jagiellońskiego,
na kierunku przyrodniczym, który ukończył w 1939
r. Ze względu na swoje lewicowe przekonania nie mógł
uzyskać stanowiska asystenta na macierzystym wydziale,
jednak po otrzymaniu wsparcia finansowego, rozpoczął
pracę w Katedrze Mikrobiologii Rolnej UJ, gdzie zetknął
się ze światowej sławy mikrobiologiem, prof. Ottonem
Bujwidem. Zaraz po wybuchu drugiej wojny światowej
wyjechał do Lwowa, skąd został deportowany do obozu
pracy pod Archangielskiem. Po amnestii dla Polaków,
dołączył do armii gen. W. Andersa, z którą przeszedł
jej szlak bojowy.
Do Polski powrócił Profesor w 1947
roku i zaraz rozpoczął pracę na Uniwersytecie Marii
Curie-Skłodowskiej w Lublinie,
tam kolejno obronił rozprawę doktorską (1948)
i habilitacyjną (1950), po czym wszedł na własną drogę
naukową, zakładając
najpierw Pracownię Mikrobiologii w Zakładzie Fizjologii
Roślin, a wkrótce potem Katedrę Mikrobiologii Ogólnej.
W 1955 roku Profesor przeniósł się do Wrocławia, gdzie
objął stanowisko dyrektora Instytutu Botaniki Uniwersytetu
Wrocławskiego jak również zorganizował Zakład Genetyki
Bakterii w Instytucie Immunologii i Terapii Doświadczalnej
im. Ludwika Hirszfelda, PAN. Ostatnim miejscem wędrówki
naukowej Profesora była Warszawa, gdzie przyjechał
w 1961 roku i od razu rozpoczął pracę w założonej przez
siebie Katedrze Mikrobiologii, a potem Instytucie Mikrobiologii,
na Wydziale Biologii i Nauk o Ziemi Uniwersytetu Warszawskiego,
którego kierownikiem był przez długi czas. Przez kilka
lat Profesor pełnił również funkcję vice-dyrektora
Instytutu Biochemii i Biofizyki PAN w Warszawie. W
1970 roku przyjął czasowo stanowisko "visiting professor"
na Uniwersytecie Kalifornijskim w Davies. W 1965
został wybrany członkiem korespondentem Polskiej Akademii
Nauk, a w 1980 – członkiem rzeczywistym.
Mógł się poszczycić doktoratami honorowymi przyznanymi
przez
Uniwersytet
Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie i Uniwersytet Wrocławski,
był laureatem Nagrody Państwowej.
Profesor Władysław Kunicki-Goldfinger
(wraz z zespołem) był autorem wielu artykułów naukowych
dotyczących kilku
dziedzin mikrobiologii, w tym mikrobiologii weterynaryjnej,
mikrobiologii środowisk i genetyki bakterii. W ostatnich
latach zainteresowania Profesora skierowały się w stronę
pogranicza biologii (zwłaszcza ewolucjonizmu) i filozofii.
Opublikował wiele prac w wydawnictwach filozoficznych
i antropologicznych, wygłaszał seminaria w towarzystwach
filozoficznych a także na Akademii Teologii Katolickiej.
Profesor był autorem licznych książek, w tym również
podręczników akademickich. Miał dar słowa pisanego,
co nie jest częste wśród przyrodników.
Nie sposób oddać słowami talentu dydaktycznego
Profesora, zawsze otaczali Go studenci, doktoranci,
asystenci.
Wielu Jego uczniów jest obecnie znanymi naukowcami,
a niektórzy z nich zajmują wysokie stanowiska, nie
tylko w Polsce. Uczniowie Ci wywodzą się z trzech ośrodków:
lubelskiego, wrocławskiego i warszawskiego – wszystkich
stworzonych i kierowanych przez Profesora.
Jest to osiągniecie, którym mogą się poszczycić tylko
nieliczni naukowcy.
W życiorysie Profesora
nie może zabraknąć wymienienia, choćby niepełnego,
licznych Jego funkcji
organizacyjnych
i społecznych. Profesor był członkiem honorowym
Polskiego Towarzystwa Mikrobiologów, członkiem założycielem
Polskiego
Towarzystwa Genetycznego i czasopisma Acta Microbiologica
Polonica, konsultantem PWN, członkiem ZAiKS. Współpracował
z Komitetem Obrony Robotników, z kasą stypendialną
dla poszkodowanych naukowców, brał udział w działalności
Towarzystwa Popierania i Krzewienia Nauk i "Latającego
Uniwersytetu". Za swoją działalność opozycyjną
został internowany w roku 1981. W roku 1989 uczestniczył
w
historycznych "Obradach Okrągłego Stołu" w zespole
ds. nauki i oświaty.
Profesor Władysław Kunicki-Goldfinger
był niewątpliwie wspaniałym naukowcem. Był też charyzmatycznym
nauczycielem
i wychowawcą mającym wpływ na charakter i postawy życiowe
swoich uczniów. Był Mistrzem i autorytetem, dla wielu
z nas jedynym, jakiego spotkali podczas swej działalności
naukowej. Był również nieprzeciętnym człowiekiem.
W mowach pogrzebowych, nekrologach i notach wspomnieniowych
drukowanych w naukowych czasopismach przewijały się
zapewnienia o długim przetrwaniu pamięci o Profesorze.
Zapewnienia te nie były gołosłowne. Pamięć o Nim jest
nadal żywa i bardzo chcemy, aby taka została jeszcze
przez długi czas.
Prof. Krystyna I. Wolska
Instytut Mikrobiologii UW